Najlepsza decyzja mojego życia! Spędziłam tam pierwsze trzeźwe cztery tygodnie od wielu lat. Terapia zmieniła moje życie i spojrzenie na moją chorobę. Domowa atmosfera i wspaniała kadra pozwoliła mi na otwarcie się i stawienia czoła moim problemom. POLECAM 🙂
Rekomendacje
Tomek
Trafiłem do ośrodka mając 42 lata, nie widząc już specjalnie sensu swojego życia. Życia, które było całkowicie, bezwarunkowo i obsesyjnie uzależnione od alkoholu. To była najlepsza decyzja, jaką podjąłem w ciągu ostatnich 20 lat. Domowa atmosfera, fantastyczna kadra terapeutów. Aniu, Basiu, Renatko, Zbyszku, Krzyśku dziękuję Wam za nowe życie, dziękuję Wam za URATOWANIE MI ŻYCIA!!! Dzięki Wam już 3,5 roku cieszę się szczęśliwym, radosnym, pełnym pogody ducha i, co najważniejsze, trzeźwym życiem. W sumie to nie znam słów, które mogłyby opisać jak bardzo jestem Wam wdzięczny, ale wiem, że Wy to wiecie 🙂
Mikołaj B.
Świetny ośrodek, naprawdę jest wart swojej ceny. Terapeuci podchodzą z pasją do pacjentów. Kolejnym plusem jest mała ilość osób, dzięki czemu terapeuci mogą więcej czasu poświęcić danej osobie. Zajęcia są zróżnicowane i w całości wyczerpujące temat. Opiekunowie są mili i uprzejmi. Atmosfera jest naprawdę dobra. Ośrodek ten jest bardzo dobrym miejscem by rozpocząć, czy kontynuować terapię. Zachęcam wszystkich, którzy mają problem z alkoholem, narkotykami, lekami czy hazardem do odwiedzenia tego miejsca bo to może zmienić wasze obecne życie na lepsze.
Marek
Drodzy koledzy i koleżanki Mam na imię Marek. Jestem alkoholikiem. Co prawda to nie ja wybrałem ten ośrodek. Wybrała go moja znajoma która już wcześniej miała kontakt ze Zbyszkiem. Gdy dotarłem do ośrodka to moje pierwsze wrażenie było pozytywne. Bardzo sympatyczni ludzie. Mam na myśli zarówno personel jak i osoby które były wtedy na terapii. Nikt nie patrzył na mnie jak na alkoholika. A co najlepsze, trafiłem akurat na grilla zorganizowanego dla byłych i obecnych uczestników terapii. Naprawdę, od pierwszej chwili poczułem się jak w gronie przyjaciół, gdzie nikt mnie nie traktuje jak wyrzutka, kogoś gorszego. A później nastąpił okres pretensji. Terapeuci mówią rzeczy …
Kasia R.
Miesięczne leczenie w ośrodku odwykowym w Gaju było najważniejszym wydarzeniem w moim dotychczasowym życiu! Mimo wcześniejszych prób nie udawało mi się zaprzestać picia. Dzięki terapii na Akacjowej 26 trwam w trzeźwości już prawie 1,5 roku. Placówkę polecam każdemu zmagającemu się z chorobą alkoholową oraz wszystkim, którzy żyją obok uzależnionych. To również dla Was miejsce, gdzie można się skonsultować i znaleźć wsparcie. Jestem niewymownie wdzięczna Krzyśkowi, Zbyszkowi, Renacie, Basi, Ani i wszystkim, z którymi odbyłam terapię. Każdego dnia leczą mnie usłyszane w ośrodku słowa. Do zobaczenia w trzeźwości i na czwartkowej Grupie Wsparcia 🙂