Heroina to najsilniejszy znany narkotyk. Zaczynała jako medyczne panaceum na wszelkie dolegliwości, by stać się śmiercionośną używką oraz najczęściej identyfikowaną substancją psychoaktywną podczas nagłych interwencji w szpitalach. Romantyzowana w kulturze, która nieustannie porównuje uzależnienie od heroiny do miłości. Jednak takie uzależnienie niczego nie buduje i w niczym nie pomaga. Heroina od lat niszczy życia kolejnym cierpiącym z jej powodu. Kto po nią sięga i jak wyjść z uzależnienia? Czym jest i jak działa? Dowiedzmy się! 

Heroina to pochodna morfiny. Uzyskana została jeszcze w XIX wieku na skutek gotowania morfiny z kwasem octowym. Początki były obiecujące. Była reklamowana przez firmę Bayern jako lek na kaszel i ból. Dopiero po czasie okazało się, że niezwykle silnie uzależnia. Jej produkcji zakazano po 13 latach. Obecnie jest uznawana za najgroźniejszy narkotyk. Można ją wciągać nosem (w postaci proszku) lub wdychać (roztopioną na kawałku aluminium czy łyżeczce), jednak najczęściej podaje się ją dożylnie, czyli roztopioną wlewa do strzykawki. Na początku zapewnia euforię, uczucie błogości i relaksu. Znosi ból i spowalnia oddech.

Heroina jednak bardzo szybko uzależnia fizycznie. Oznacza to, że uzależniony nie chce spożywać danej substancji tylko ze względu na to, jak na niego działa, ale dlatego, że jego organizm się jej dramatycznie domaga. Jeśli nie dostarczymy kolejnej dawki „hery” do naszego krwioobiegu mogą pojawić się objawy zespołu abstynencyjnego. Będą to drgawki, dreszcze, nudności, katar i zaburzenia snu. Są one wyjątkowo uciążliwe i mogą utrzymywać się nawet do ośmiu dni od zażycia. Sam narkotyk działa zaś ok. sześciu godzin. Wśród uzależnionych często dochodzi do zachorowań na żółtaczkę lub zakażenia HIV przez używanie tych samych strzykawek.

Uzależnienie od heroiny to nie przelewki. Cierpiący często jest w stanie posunąć się do absolutnie wszystkiego, żeby zdobyć kolejną dawkę. Jest ono dużo trudniejsze do zwalczenia niż inne uzależnienia ze względu na komponent fizyczny. Bliscy zwykle odsuwają się od uzależnionego, ponieważ ten staje się odrzucający i bardzo nerwowy. Proces detoksu jest długi i trudny. Warto jednak wesprzeć bliską osobę w wyjściu z tego okropnego nałogu.

Kto sięga po heroinę? Często osoby, które bardzo cierpią i nie radzą sobie z owym cierpieniem. Często łatwo ocenia się uzależnionych, jednak pamiętajmy, że narkotyk to nie cel sam w sobie, ale narzędzie, które ma zaspokoić pewne potrzeby i emocjonalne wybrakowanie. To nierzadko droga obierana przez ludzi nieradzących sobie z silnymi emocjami czy zaburzeniami lękowymi lub depresyjnymi. Warto zadbać o zdrowie psychiczne swoje lub bliskich zanim sięgną po narkotyki lub alkohol.

Jeśli osoba jest już uzależniona, właściwie jedyną pomocą jest terapia w zamkniętym ośrodku odwykowym. Prywatne ośrodki terapii uzależnień zapewniają odosobnienie w komfortowych warunkach i dostęp do wyspecjalizowanych terapeutów. Ci pomogą w dotarciu do sedna problemu i wyrobieniu nowych nawyków, dzięki którym chęć sięgnięcia po narkotyk nie będzie tak silna. Jeśli Ty lub ktoś z Twoich bliskich cierpi z powodu uzależnienia od narkotyków, skontaktuj się z ośrodkiem terapii uzależnień. Powodzenia w tej trudnej, ale możliwej do wygrania walce!